Podobno pierwszy milion trzeba ukraść? Dwa tygodnie temu we wtorek wraz z moją dziewczyną byliśmy na zakupach w Top Markecie, zbliżając się do kasy spostrzegłem pewną anomalię. Otóż przy stoisku z warzywami i owocami kłębił się tłum ludzi. Pierwsza myśl jaka przebiegła przez moje neurony to promocja, nie ma innej opcji promocja - no nie wytrzymam muszę iść zobaczyć co tam się dzieje. No i faktycznie była promocja banany po 2,5 zł za kilo tylko, że one są czarne, a ludzie ich nie kupują, więc co oni tu tak stoją, ale nieważne pomyślałem i udałem się w kierunku kasy, po czym usłyszałem krzyki w biurze Top Marketu. Jak się okazało trwało tam przesłuchanie. Pani w kasie powiedziała, że 2 osoby okradły sklep i one to mają na kamerach i że zadzwoniły na policje i że policja ich zatrzymała i że jeździła za nimi po innych sklepach, które też okradli i że...... więcej informacji nie mogłem wchłonąć, gdyż mój mózg odłączył narząd słuchu, aby obronić się przed świadomą głupotą przekazywaną drogą płciową przepraszam miałem na myśli słuchową. A tłum, który stał przy warzywach przysłuchiwał się przesłuchaniu.
Początkowo chciałem opisać to zajście od razu, ale pomyślałem sobie, że poczekam z tym żeby zebrać informacje jakie będą krążyć po Sannikach. I muszę przyznać wam, że nie żałuje tych 2 tygodni. Usłyszałem tyle pierdół, że głowa mała. Najbardziej rozbawiła mnie wersja, w której usłyszałem, że złodzieje ukradli: drut spawalniczy, kajzerki i prezerwatywy - cudowny zestaw w sam raz dla młodego włamywacza. Prezerwatywy zamiast rękawiczek, żeby nie zostawić odcisków, drut spawalniczy do rozprucia sejfu a kajzerki włamywacz będzie rozrzucał za sobą po kawałku, żeby nie zgubić się z powrotem.
Ale kradzieże w Top Markecie miały już miejsce i mają swoich bohaterów, a co za tym idzie do pewnych osób przywarły przymioty skradzionych rzeczy.
I tak w Sannikach spotkamy Panie o przezwiskach: "Ciocia blenda-med" czy też: "Mydełko Fa"
Dla naszych nowych pojmanych proponuję ksywy: drut i buła.
Uprzejmie donoszę iż, w Top Markecie nakręcony ma zostać remake filmu o dwóch takich co ukradli księżyc w wykonaniu braci K. Film nakręcony w Top-ie nosił będzie tytuł: O dwóch takich co ukradli gumki" obecnie sklep prowadzi nabór odtwórców roli głównej - wszystkich chętnych zapraszam do zgłaszania się do kierowniczki sklepu. Sklep gwarantuje dzienną rację żywieniową - bułki kajzerki i czarne banany. Producentem filmu jest: Komenda Powiatowa Policji w Gostyninie. Scenariusz i reżyseria = samo życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz